Autor |
Wiadomość |
kichu |
Wysłany: Pią 6:14, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
element losowy to trudny element w rpg.
powiem wam ze przy mechanicze D&D to d20 wydaje mi sie ciut za duża widział bym tu jakąś niższa kość może właśnie d10 ale i tak jestesm najbardziej przekonany do systemów procentowych.
Powiem ze pod wzgledem mechaniki mam dużo ciepłego uczucia do KC. |
|
|
Seif |
Wysłany: Czw 22:36, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dla mnie nie ma systemów idealnych, każdy ma swoje wady i zalety. W KC mamy dokładną mechanikę, ale dokładność - dużo liczenia. Mam gdzieś spisany kręgosłup mechaniki jaką chciałem użyć w swoim autorskim systemie Malazan Role Play. Śmiertelność postaci - jeden cios i po tobie. Bardziej się tam opierało na umiejętności władania danym orężem. Słabo wyszkolony koleś mieczem nie pokonałbym(sic!) dobrze wyszkolonego w posługiwaniu się sztyletami. Miało być to na d4, ale zbyt mały element losowy |
|
|
TrNw |
Wysłany: Czw 22:10, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Jak na razie z wypowiedzi Seifa wnioskuje że każdy system ssie :_) |
|
|
kichu |
Wysłany: Czw 5:54, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
sejf mocne tusze
poco zmieniąc mechanike lepiej zmienić system
ale faktem nieraz można zmienić ulepszyc mechanike. ja kiedys tak zrobiłem do WOD tych zmian wyszło kilka stron
ale w tedy jeszcze lubiłem wod.
Po za tym sejf dla ciebie wiekszosc ssie:) |
|
|
Seif |
Wysłany: Śro 18:46, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
G'n'G ssie pod pewnymi względami. Jeśli chcesz mało hp to po cholerę zmieniać mechanikę? Nie lepiej system? |
|
|
Ragnar |
Wysłany: Śro 17:41, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Mówiłem, że odrobina chęci wystarczy nawet jak się nie trawi hp'ków i systemu walki
Grałem sesje w g'n'g, fajnie się gra tylko mg ma dużo roboty no i potwory są strasznie silne w tej opcji. Trzeba mieć wszystko dobrze 'obcykane' żeby gracze mogli cokolwiek zdziałać
Osobiście wole przerabiać dnd za pomocą heroes of horror niż g'n'g. Mniej przy tym roboty. |
|
|
kichu |
|
|
demzi |
Wysłany: Śro 16:28, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dobra już nic nie piszę w tym temacie. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 16:16, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
"Grimm & Gritty"
Nakładka do dd, która właśnie zmienia zasady dotyczące hp i walki. Myślę, że by ci się spodobała. |
|
|
kichu |
Wysłany: Śro 13:17, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
G'n'G nic mi nie mowi.
a co to oznacza?
Powiem tam obcioł bym w D&D te Hp o jakies mniejsze liczny lub przyrosty tylko z kondycji. |
|
|
Ragnar |
Wysłany: Śro 9:08, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Jestem z Kalisza tyle, że aktualnie w nim nie przebywam. DDki są dla mnie jednym z RPG'ów. Bez żadnej ideologii czy czegoś w tym stylu
| | w koncu ktos kto sie tutaj kłoci. |
Nikt się tu nie kłuci, wymieniamy tylko argumenty.
| | dlamnie (z mojego doświadczenia) jest systemem PG.
i to tutaj widać w cholere |
Ja nie twierdze, że nie jest. Jak to ktoś wcześniej napisał jest to system typowo mechaniczny, ale nie zmienia to faktu, że jest na tyle elastyczny by grać nie tylko w PG.
| | A w D&D na HP które sa tu ostro przegiete.
tam bohater pecznieje w HP jak pieknie namoczony ryż
nawet jego zdolnosci tak szybciutko nie rosna jak te HP. |
Mi też swego czasu przeszkadzały hp'ki ale przy odrobinie "chęci" dało się przyzwyczić.
Odnośnie nielubienia PG w dnd: słyszałeś może o G'n'G? |
|
|
kichu |
Wysłany: Śro 5:48, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
dezmi daj mu spokój
w koncu ktos kto sie tutaj kłoci .
i czy to istotne czy jest z kalisza czy z innego pipidówka:)
Ale własnie chodzi o czepianie
Pierwsza sprawa ja nigdzie nie napisałem ze D&D nie gram bo sa jakies tam jakies
mam do nich zastrzeżenia o których pisałem.
i juz nawet tu nie pisze o kosciach jakimi rzuca sie w tym systemie w celu przeprowadzenia testu... jak widze k20 to mnie scina osobiscie.
uważam ten system za legende RPG i tu szacunek dla systemu ale jak dlamnie (z mojego doświadczenia) jest systemem PG.
i to tutaj widać w cholere (tak wiem Crystalikum to tez PG ale chociasz jest to tam jakos bzdetnie uzasadnione)
Ja nie lubie PG i dlatego czepiam sie tu zastosowanej mechaniki.
Dlamnie bohater powinien byc siwadomy ze jesli np dostanie widłami w bebechy to moze być Game over. i takowe systemy sa moimi ulubionymi.
Dlamnie gracz powinie myslec o tym co robi . a nie patrzec na statsy.
A w D&D na HP które sa tu ostro przegiete.
Bo jesli zauważyłes tylko tego motywy systemowego sie czepiam.
tam bohater pecznieje w HP jak pieknie namoczony ryż
nawet jego zdolnosci tak szybciutko nie rosna jak te HP. |
|
|
demzi |
Wysłany: Wto 22:33, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
To było bardzo uprzejme z twojej strony drogi gościu wyjawić nam chociaż jedną ze swoich tajemnic i powiedzieć, że masz w pewien sposób coś wspólnego z Kaliszem . A ja mam do ciebie pytanie. Czy możesz napisać czym dla ciebie jest dnd? Oczywiście wszystko w wolności , pod tym względem nie przymuszam, poza tym zdaje mi się, że mieliśmy pisać w tym temacie na temat FR, ale widzę,że będę musiał porozmawiać z Adminem żeby przeniósł ten temat do innego działu. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 22:08, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Owszem, jestem z Kalisza, a przynajmniej kiedys byłem
| | co do go grania w te systemy o których wspomniałes grałes w nie?? |
Grałem
| |
co do przykładu zabicia 5 poziomowego wojownika... twoj opis to jeden zajebisty fuks ktory na dobra sprawe 1 poziomowy wojownik moze zabic w tym systemie smoka (czepiam sie wiem) |
Czy ja wiem, czy taki zajebisty? Jak się czepiasz to co się czepiasz??
| | co w tedy jak walcze z kolesiem który 2 lata ćwiczy boks proste sprowadzam go do parteru gdzie nie ma zadnego uzytku z nauki która brał przez dwa lata |
Po pierwsze wiesz co miałem na myśli, po drugie w wielu przypadkach zdziwiłbyś się z tym parterem.
| | Co do chęci o których pisałem to oznczala ze to wysiłek nie potrzebnie.
generowany w celu poprawienia błedów których system o takim nakładzie i długiej tardycji powinnien juz sie wystrzec. |
IMHO czepianie się na siłę.
| | A co do PG strikto ja ich nie lubie na ogladałem sie takich panow jak robili postacie zeby sie tłuc a na poziomie fabularnym seja klenkała bo nie było wnich tego czegos co w postaciach PG nie jest potrzebne .. nie niemowie o mysleniu.
Ale o uczuciach głebszych uczuciach. PG patrzy na postać powiedzmy ze ma odpornosci na strach 30 (powiedzmy ze to wysoka cyferka) i podchodzi o obecnosci smoka jak do obecnosci jakiegos psa podwórkowego.
ja wiem ze nie koles nie bedzie miął jakis minusów ze strachu ale to jest smok bydle wielkie które niszczy wioski miasta.
I taki koles z PG bedzie miał ciezko zeby przejsc ze normalne granie.
ale jak mowisz kazdy gra jak lubi ale nie ukłamójmy sie to nie jest Role play game tylko Roll play game |
(Patrz moje wczesniejsze wypowiedzi) W sumie się pod tym względem częściowo z tobą zgadzam. |
|
|
kichu |
Wysłany: Wto 5:48, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
co do go grania w te systemy o których wspomniałes grałes w nie??
co do przykładu zabicia 5 poziomowego wojownika... twoj opis to jeden zajebisty fuks ktory na dobra sprawe 1 poziomowy wojownik moze zabic w tym systemie smoka (czepiam sie wiem)
co w tedy jak walcze z kolesiem który 2 lata ćwiczy boks proste sprowadzam go do parteru gdzie nie ma zadnego uzytku z nauki która brał przez dwa lata
Co do chęci o których pisałem to oznczala ze to wysiłek nie potrzebnie.
generowany w celu poprawienia błedów których system o takim nakładzie i długiej tardycji powinnien juz sie wystrzec.
A co do PG strikto ja ich nie lubie na ogladałem sie takich panow jak robili postacie zeby sie tłuc a na poziomie fabularnym seja klenkała bo nie było wnich tego czegos co w postaciach PG nie jest potrzebne .. nie niemowie o mysleniu.
Ale o uczuciach głebszych uczuciach. PG patrzy na postać powiedzmy ze ma odpornosci na strach 30 (powiedzmy ze to wysoka cyferka) i podchodzi o obecnosci smoka jak do obecnosci jakiegos psa podwórkowego.
ja wiem ze nie koles nie bedzie miął jakis minusów ze strachu ale to jest smok bydle wielkie które niszczy wioski miasta.
I taki koles z PG bedzie miał ciezko zeby przejsc ze normalne granie.
ale jak mowisz kazdy gra jak lubi ale nie ukłamójmy sie to nie jest Role play game tylko Roll play game |
|
|