Autor |
Wiadomość |
Fanotherpg |
Wysłany: Pon 14:53, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
Kichu uważaj bo będziesz miał bliskie spotkanie z butelką... Pamiętaj jesteś nade mną |
|
|
kichu |
Wysłany: Pon 7:37, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
nie pozwolić zginać ale skąd miałem wiedzieć który z was jest potworem. a pozatym skad miałem wiedziec czy jakis potwór jest
to było ciezki ale zarazem bardzo przyjemne i soczyste.
a ty butelka zmienił bys nick |
|
|
Fanotherpg |
Wysłany: Nie 18:56, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Zmień format na RMVB czy jak on tam się zwał. BTW co myślicie o zrobieniu takich materiałów promujących Arkham jak filmiki i zdjęcia a potem zrobienia prezentacji multimedialnej i nagraniu jej np. na płycie CD? |
|
|
Seif |
Wysłany: Nie 12:05, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Filmiki są hmm trochę nudne i ciężkie aby je gdzieś wrzucić, postaram się wyciąć co lepsze motywy i skleić, a potem na youtuba |
|
|
Fanotherpg |
Wysłany: Nie 11:43, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
A najbardziej to ze mnie i Cheatera wyszedł xD A z Jelonka Aniołek - nie chciał abyśmy zginęli a pozwolił na to po części. |
|
|
kichu |
Wysłany: Nie 11:06, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
tak wychoda demony |
|
|
Nosferat |
Wysłany: Sob 21:04, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
| | PS 2 - Nie wiem dlaczego powychodziły wam czerwone oczy |
Bo podczas LARPow wychodza z ludzi prawdziwe demony. |
|
|
Fanotherpg |
Wysłany: Sob 18:11, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
Problemy z barwnikiem w tęczówce. Co do fotek mogłeś je pomniejszyć i zmienić format aby były mniejsze etc. BTW co z filmikami?
A LARP był dobry, jednak znowu posypały się zarzuty wobec mojej aspołecznej osoby |
|
|
Seif |
Wysłany: Sob 10:09, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
I stało się, poprowadziłem pierwszego LARP'a w pomieszczeniu. Przygotowanego w sumie na kolanie w domu. Stawiło lub też strawiło się/to czterech graczy. Wcielili się oni w role żołnierzy imperium Malazańskiego.
Kichu - Jelonek (Sierżant)
Cheater - Deska (Kapral, zakażony)
Demzi - Puch (żołnierz , miał bronić, aby nie wyszło na jaw kto jest zakarzonym)
Fan - Butelka (żołnierz, nie lubił sierżanta)
Jak na żołnierzy siedzących w namiocie wypadałoby jakoś zająć sobie wolny czas, a co potrafi zając lepiej wolny czas niż hazard?
Jelonek zaczyna coś podejrzewać, zadaje pytania, kręci nosem na prawo i lewo...
LARP się rozkręca, niektórzy już nie mogą wysiedzieć z tej presij. Z kogo wyjdzie to coś? Lub też kto się zmieni w to coś?
Trzeba znaleźć coś, aby móc się wyluzować, czasem są to skręty z Rdzawego liścia (Prawda Demzi? ) A czasem sposób stary jak świat - alkohol. Jelonek polał i nie pożałował swoim żołnierzom
Zaczyna robić się naprawdę gorąco, już chyba wiadomo kto jest zakażonym i kogo trzeba wyeliminować ;>
Zaczęliśmy to graniem w kości i skończymy to graniem w kości! Ostatnia gra w życiu... (LARPowym of korz )
Tak! To Deska był zakażony!
Ja się dobrze bawiłem prowadząc wam tego LARP'a, mam nadzieję, że wy też się dobrze bawiliście grając
P.S Za wszelkie błędy ortograficzne i inne nie ponosze odpowiedzialności (The Larche dali wczora rade )
PS 2 - Nie wiem dlaczego powychodziły wam czerwone oczy |
|
|
Fanotherpg |
Wysłany: Pią 22:30, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
I ci skurwysyńsko dobrze wyszło. |
|
|
Seif |
Wysłany: Pią 15:36, 29 Lut 2008 Temat postu: 29.02.2008 |
|
LARP, Demzi sie wycofał w ostatniej chwili, więc ja będąc dobrym skurwysynem przejąłem zadanie. :] |
|
|