Autor |
Wiadomość |
demzi
Gamista
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dzień dziecka 2011 |
|
Witam wszystkich serdecznie.
Dzisiaj padło pytanie w MOKu, czy Arkham - klub fantastyki mógłby się wystawić z jakimiś działaniami na dniu dziecka,który odbędzie się w ogrodzie przy MOKu dnia 1 czerwca w godz. 16:30 - 20:00.
Nie mam na myśli całego czasu,ale chociaż z godzinę albo 1,5h w godzinach trwania imprezy.
Co Wy na ten temat sądzicie? Czy moglibyśmy zrobić coś dla MOKu. Jeśli będziecie mieli jakieś propozycje działań to śmiało piszcie na forum bądź przesyłajcie mi na maila.
Czekam na posty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:19, 18 Maj 2011 |
|
|
|
|
TomcioJabol
Symulacjonista
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
a ogólnie co się będzie działo na ten dzień dziecka i jaki przedział wiekowy zainteresowanych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:38, 18 Maj 2011 |
|
|
demzi
Gamista
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przedział wiekowy uczestników nie jest określony, jeśli chodzi o nasze zadanie to musielibyśmy wyciągnąć sobie stolik kilka krzeseł i pograć w jakąś grę planszową np. w Osadników z Catanu wytłumaczyć zasady (jeśli byłoby zainteresowanie grą) dodatkowo można pozwolić dzieciakom wziąć udział w jakimś mini larpie przygotowanym specjalnie na tą okazję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 8:30, 19 Maj 2011 |
|
|
TomcioJabol
Symulacjonista
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
też myślałem o czymś w stronę larpa. najlepiej gdyby były jakieś proste rekwizyty lub maski dla uczestników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 11:19, 19 Maj 2011 |
|
|
demzi
Gamista
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie i zapraszam na Dzień Dziecka, który odbędzie się dzisiaj w godzinach 16:30 - 21:00. W ramach dnia dziecka przewidziane jest wiele atrakcji. Wszystko ma się odbywać na terenie zielonym przy Miejskim Ośrodku Kultury w Kaliszu.
Zapraszam serdecznie.
P.S: Ze swojej strony będę prowadził gry i zabawy dramowe jak ktoś będzie chciał wziąć udział to można będzie mnie łatwo znaleźć na pewno będę się wyróżniał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:52, 01 Cze 2011 |
|
|
aaa4
Zwykły Gracz
Dołączył: 07 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Shane. Jestem pewna, ze bardzo mily z ciebie chlopiec - w glosie mamy nieco braklo przekonania - ale musisz zrozumiec, ze Claire to niezwykle zdolna dziewczyna, a do tego bardzo mloda.
-To jeszcze dziecko! - przerwal tata. - Ona ma szesnascie lat! A jesli osmieliles sie ja wykorzystac...
-Tato! - Claire pomyslala, ze sama ma twarz pewnie tak samo czerwona jak on, tyle ze z zupelnie innego powodu. - Wystarczy juz! Shane to moj bardzo dobry przyjaciel! Nie rob mi wstydu!
-Ja tobie robie wstyd? Claire, a jak twoim zdaniem my sie czujemy?! - ryknal tata. W ciszy, ktora zapadla, Claire uslyszala lagodny glos Michaela ze szczytu schodow:
-Moze jednak powinnismy wszyscy usiasc.
Nie wszyscy usiedli. Shane i Eve zwiali do kuchni, skad Claire dobiegl brzek naczyn i garnkow, i goraczkowe szepty. Ona sama siedziala jak na gwozdziach na kanapie, po obu stronach buforowana przez rodzicow i patrzyla ze smutkiem na Michaela, ktory usiadl w fotelu. Wydawal sie spokojny i opanowany, no ale przeciez taki juz byl. Mamo, tato, to jest Michael, on nie zyje... Tak, to by na pewno pomoglo.
-Nazywam sie Michael Glass - przedstawil sie i wyciagnal reke do taty Claire, witajac sie z nim jak rowny z rownym. Tata zaskoczony ujal jego dlon i uscisnal. - Nasza pozostala dwojke wspollokatorow juz panstwo poznali. Eve Rosser i Shane Collins. Prosze pana, ja wiem, ze panstwo sie o Claire niepokoja. To zrozumiale. Po raz pierwszy radzi sobie samodzielnie, a jest mlodsza niz wiekszosc studentow. Nie dziwie sie, ze sie panstwo o nia martwia.
Tata zbity z tropu zrobil mimo wszystko uparta mine.
-Ale kim ty jestes, panie Michael Glass?
-Wlascicielem tego domu powiedzial Michael. Wynajalem pokoj pana corce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 11:58, 07 Sie 2017 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|